Jak to możliwe, że telefon, który miał swoją premierę 20 lat temu, przy dzisiejszej technologii, cały czas jest obiektem westchnień wielu osób? To jest właśnie fenomen Nokii 3310! Oczywiście chodzi tu głównie o kwestie sentymentalne, bo przecież nie funkcjonalne. Nie ulega jednak wątpliwości, że ten model jest absolutnie wyjątkowy!
Moda na wszystko co stare lub przynajmniej na stare wygląda jest wśród miłośników technologii bardzo popularna. Retro konsole, komputery i telefony często dostają drugie życie. Nawet Instagram oferuje specjalne filtry imitujące retro-zdjęcia. Skąd się to bierze? Prawdopodobnie z przekonania, że w dzisiejszych czasach nie tworzy się sprzętu o dużej trwałości, lecz z myślą o szybkiej wymianie. Chyba żaden inny sprzęt nie został owiany taką legendą wytrzymałości jak Nokia 3310! Ilość memów z rozbitym betonem lub ogromną dziurą w ziemi po upadku tego telefonu jest ogromna 😀 Położona na tory, ponoć potrafiła wykoleić pociągi, a ładowarkę można było łatwo zgubić, bo kto po miesiącu pamięta, gdzie ją odłożył? 😀
Bardzo lubimy technologię, smartfony, tablety oraz możliwości, jakie dają te urządzenia. Z drugiej jednak strony z odrobiną sentymentu patrzymy w przeszłość, kiedy po upadku telefonu nie ogarniał nas strach zbitej szybki lub całkowitej awarii. W Nokii 3310 wystarczyło włożyć baterię na swoje miejsce i można było korzystać dalej. 😉 Jak faktycznie prezentuje się ten model? W 2000 roku był to produkt luksusowy. Zdecydowanie wyróżniał się na tle wszystkich „cegieł”. Zgrabna stylistyka oraz wewnętrzna antena naprawdę robiły wrażenie. Nokia 3310 dostarczała również sporej rozrywki! Nie chodzi tylko o legendarnego węża i Space Impast, lecz również kompozytor dźwięków, wybieranie głosowe, wygaszacz ekranu czy alarm wibracyjny!
Nowoczesna wersja klasycznej Nokii 3310 okazała się niewypałem. Firma pokazała jak NIE odświeżać legendy. My postanowiliśmy sprawdzić co ten telefon ma pod maską! Powrót refabrykowanej Nokii 3310 jest oczywiście naszym PRIMA APRILISOWYM zagraniem i niestety model ten nie trafi do sprzedaży. Naszym celem było z jednej strony uczczenie tej legendy wśród telefonów oraz oczywiście przybliżenie tematu refabrykacji i idei less waste, ponieważ w dzisiejszych czasach zbyt szybko pozbywamy się sprzętu z powodu drobnych wad. Less waste to nie chwilowa moda, lecz konkretny kierunek, który ma wprowadzić dobre zmiany i nawyki wśród społeczeństwa. Udowadniamy, że tę ideę można przenieść do każdej branży – także elektronicznej! Świadomość to przecież pierwszy krok do zmiany!
Malanet to innowacyjny koncept oparty na idei less waste, który oferuje szeroką gamę urządzeń, akcesoriów i części komputerowych z drugim życiem! O refabrykacji krąży wiele mitów, dlatego warto zdać sobie sprawę, że jest to sprzęt fabrycznie odnowiony, wielokrotnie przetestowany, w 100% sprawny i pod względem technicznym nie różni się od tego znajdującego się na sklepowych pułkach.
Kupując sprzęt refabrykowany, nie tylko otrzymujemy produkt wysokiej jakości i oszczędzamy pieniądze, ale również dbamy o lepsze jutro! Każdy z nas może dać sprzętom drugie życie! Każdy krok się liczy, a my pozwalamy zrobić ten pierwszy 😉 Masz jakieś wątpliwości? Chcesz zadać pytanie? Napisz! Chętnie przybliżymy Ci naszą ideę i pomożemy wybrać coś idealnego dla Ciebie! 🙂
Odpady elektroniczne to najdynamiczniej rozwijający się problem współczesnego świata. Ich ilość wzrasta nawet o 500% w skali roku. Rocznie generujemy ok 40 milionów ton takich odpadów, co jest równoznaczne z wyrzucaniem 800 laptopów na sekundę! I Ty możesz zatrzymać to szaleństwo 🙂 Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą.