Przy okazji Międzynarodowego Dnia Mistrza Gry oraz zbliżającej się premiery konsoli Playstation 5, warto przenieść się kilkanaście lat wstecz i przyjrzeć się historii ewolucji padów do PlayStation.
Zdaje się, że Sony przez te wszystkie lata podążało według pewnego schematu, aby w końcu dojść do perfekcji. Pierwsza wersja Playstation ukazała się już w 1994 roku, a wraz z nim gamepad o nazwie „Playstation Controller”. Miał on delikatną formę i był na rynku dosyć rewolucyjny. Sony jednak nie przewidziało, że wykonanie będzie zbyt słabe dla zapalonych graczy m.in. popularnego Tekkena, gdzie eksploatacja kontrolera była kilka razy większa w porównaniu z innymi grami. Zdarzały się sytuacje, że pady łamały się podczas walki 🙂
Projekt był niezwykle prosty, ale i bardzo funkcjonalny. Zakładał on, ze każda figura znajdująca się na kontrolerze będzie spełniała swoją wyznaczoną funkcję – do dziś „krzyżykiem” zatwierdzamy wybór. 😉 Kiedy okazało się, że piękny wygląd i funkcjonalność nie jest w stanie zastąpić jakości wykonania, w 1997 roku światło dzienne ujrzał kontroler o nazwie „Dual Analog Controller”. Był o wiele cięższy, solidniejszy oraz wprowadzał prawdziwą rewolucję – gałki analogowe, które cechowały się niezwykłą precyzją jak na tamte czasy. Nie panował jednak na rynku zbyt długo, ponieważ rok później Sony wypuściło ulepszoną wersję, pod nazwą którą dziś doskonale znamy – DualShock.
DUALSHOCK
Z pozoru Dual Analog i DualShock nie różnią się od siebie, ale tak naprawdę wprowadzono 2 konkretne zmiany. Przede wszystkim zaimplementowano dwa silniczki wywołujące wibracje (stąd nazwa) oraz zmieniono kształt gałek.
DUALSHOCK 2
2000 rok przyniósł nam nową konsolę (Playstation 2), a wraz z nią kontroler DualShock 2. Nie różnił on się jednak wiele od poprzednika, lecz wprowadzał jedną konkretną funkcję – zaimplementowano analogi czułe na nacisk, dzięki czemu zyskaliśmy dwa nowe przyciski – L3 i R3.
SIXAXIS I DUALSHOCK 3
Kolejna wersja konsoli przyniosła premierę pada o nazwie „Sixaxis”. W wyglądzie pojawiły się dwie istotne zmiany – „urwano mu kabel” instalując wewnętrzną baterię, „Analog button” zastąpiono „PS buttonem”, a co najważniejsze – gamepad został wyposażony w zaawansowane czujniki ruchu. Była to naprawdę spora gratka dla graczy – przy pomocy pada mogliśmy rzucać granatami, wiosłować i przede wszystkim latać. Prócz tych wszystkich pozytywnych rzeczy należy wspomnieć również o wadach tego modelu. Głównym zarzutem jest usunięcie wibracji, co wielu graczom się nie spodobało. Sony tłumaczyło się, że czujniki ruchu nie mogą funkcjonować razem z wibracjami. Błąd ten jednak naprawiono 2 lata później, kiedy okazało się, że obie technologie da się jednak połączyć i na rynku pojawił się DualShock 3 już z zaimplementowanymi wibracjami. 😉
DUALSHOCK 4
W końcu dotarliśmy do 2013 roku, kiedy został nam zaprezentowany model DualShock 4, czyli gamepad, który w końcu był czymś nowym, świeżym, a nie ulepszeniem poprzedniego modelu. Sony zdecydowało się w końcu na zmianę projektu, dając nam maksymalną przyjemność płynącą z gry, a także kilka nowoczesnych zmian. Poprawiła się przede wszystkim wygoda – odsunięto od siebie analogi i usprawniono spusty. DualStock 4 idealnie leży w dłoniach, dzięki czemu na komfort gry naprawdę nie można narzekać.
Firma z Japonii w końcu zdecydowała się na zmianę projektu swojego gamepada, poprawiając kształt, zwiększając przyjemność płynącą z rozgrywki, a także wprowadzając kilka nowoczesnych zmian. Jak wyraźnie widać, kontroler został pozbawiony przycisków Start i Select, a w ich miejscu pojawił się panel dotykowy reagujący na nacisk. Pad zyskał także dodatkowe przyciski Share oraz Options. Na uwagę zasługuje przede wszystkim opcja dzielenia się informacjami z gry, na co Sony położyło duży nacisk. Kolejną nowością jest umieszczenie w padzie głośnika, dzięki któremu możemy poczuć, że „jesteśmy bliżej gry”. Dostarcza on nam pod samym nosem dźwięki wybuchów, komunikaty oraz przeróżne dźwięki z otoczenia, które naprawdę bardzo oddziałują na nasz odbiór gry. Dodatkowym udogodnieniem DualShock 4 jest wyposażenie go w gniazdo jack o średnicy 3,5mm, które pozwala na podłączenie słuchawek. Pojawił się również pasek świetlny, który pomaga w identyfikacji graczy oraz pogłębia immersję z nowymi funkcjami, lecz niestety pożera dużą ilość baterii.
Niebawem powinniśmy dowiedzieć się czegoś więcej na temat modelu DualShock 5. Nie wydaje się, aby miała nadejść wielka rewolucja, lecz spodziewać się należy usprawnienia obecnej wersji. Układ przycisków ma pozostać bez zmian, spekuluje się o usunięciu podświetlanego paska oraz zaimplementowaniu mikrofonu do potencjalnej obsługi PlayStation Assist.
BONUS!
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Sony wcześniej mocno eksperymentowało z wyglądem kontrolera. Wraz z ujawnieniem Playstation 3 zaprezentowano również gamepad o nazwie „Boomerang”. Szybko jednak wycofano się z tego eksperymentu, a model nigdy nie pojawił się w sprzedaży.